Masz budżetowy mikrofon, może droższy ale podczas nagrania trafił ci się syczący wokalista, a może gdy nagrałeś audiobooka wkradły ci się świszczące sybilanty?
Różne zastosowania ma deesser.
W tym tutorialu poraz kolejny, jednak tym razem w opcji video zaprezentuję jeden z moich ulubionych deesserów.
Pokażę ci nieco dziwne zastosowanie deessera, jednak i z nim możesz się spotkać podczas postprodukcji, zwłaszcza gdy masz swoje home studio.